Niedawno zdecydowałem się na upgrade i stanęło na Intel NUC, konkretnie model D54250WYKH wyposażony w procesor Core i5-4250U/Haswell (nieobciążony pobiera podobno 6 watów!). Jak wiadomo NUC sprzedawany jest jako tzw. kadłubek/barebone zatem trzeba samodzielnie dokupić i zamontować dysk oraz pamięć RAM. Intel coś tam rekomenduje i jest dostępna na stosownej stronie (URL tej strony można znaleźć w kartonie z NUCem) lista zweryfikowanego sprzętu, ale ja wybrałem coś czego na liście nie było: pamięć 2x Kingston SODIMM PC-1600 DDR3L 4GB CL11 KVR16LS11/4 oraz dysk SSD Samsung 850 EVO (500 Gb) z interfejsem SATA bo taki miałem (domyślnym jest mSATA, z tym że obudowa D54250WYKH jest na tyle duża, że pozwala na instalację dwóch dysków, a system może być uruchamiany z obu).
NUC ma w środku wiatrak i do tego ten wiatrak całkiem wyraźnie słychać -- być może jestem przewrażliwiony bo są też opinie w stylu: jest praktycznie niesłyszalny gdy pracuje. Usiłowałem zmniejszyć prędkość wiatraka poprzez stosowne ustawienia BIOSa (zmiana control mode na manual plus zmniejszenie duty cycle z fabrycznych 40% na 30%, por. Intel NUC DN2820FYKH Bay Trail System Review) i wtedy faktycznie komputer działał ciszej, ale temperatura procesora (pod obciążeniem) potrafiła wzrosnąć do 85 stopni.
Nie po to kupowałem dysk SSD żeby coś mi się tam kręciło -- za następne 300 PLN kupiłem obudowę Akasa Newton X fanless case. Obudowa jest większa od oryginalnej i znacząco cięższa (1,3 kg wg producenta), ale faktycznie pozwala na wyłączenie wiatraka (podczas przekładania płyty do nowej obudowy wiatrak został odkręcony zresztą). Temperatura procesora jaką odnotowałem nigdy nie była wyższa od 55 stopni a zwykle znajduje się w przedziale 35--45 stopni.
Z instalacją Fedory 21 -- bo takiej wersji Linuksa używam, nie było żadnych problemów (z dokładnością do błędów Fedory). Aby móc dalej korzystać z wiekowej drukarki HP6P kupiłem na Allegro za całe 9,90 PLN przejściówkę pn. konwerter kabel USB 2.0 wtyk--LPT gniazdo DB25 ponieważ NUC nie posiada gniazda LPT/IEEE 1284. Konwerter zadziałał od pierwszego strzału, co było miłym zaskoczeniem.
Drobny problem wystąpił z równie wiekowym skanerem Canon LIDE 25, który wieszał się po zeskanowaniu jednej strony. Się okazało, że powodem jest błąd w programie XSane/sane-backends w wersji 1.0.24. Rozwiązaniem było ściągnięcie z githuba i skompilowanie wersji 1.0.25.
Recenzji NUCa jest w Internecie multum, np. tutaj.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz