Zacząłem uprawiać ogród znajdujący się przy ulicy Zawodzie w Gdańsku. To jest typowy ogród działkowy o powierzchni około 400 metrów kwadratowych. Jeszcze parę lat temu uprawiała go moja teściowa, ale ostatnio już przekraczało to jej siły.
W związku ze stanem zdrowia teściowej ogród był mocno zaniedbany a jego rewitalizacja zajęła dwa lata. W zeszłym kupiłem szklarnię poliwęglanową, usunąłem dwa konary po drzewach i umocniłem fragment działki z przeznaczeniem na miejsce parkingowe.
Z upraw to nie za wiele wyszło. Coś tam urosło, ale mocno to było skromne. W tym roku się zabrałem na serio. Ponieważ działka jest długa i wąska a kran tylko jeden z brzegu, wykopałem rów, położyłem rurę wzdłuż działki i zamontowałem dwa dodatkowe krany (piszę w pierwszej osobie, ale wykonała to firma; natomiast zakopanie dziury to już ja). Podlewanie dzięki temu stało się dużo łatwiejsze. Oprócz rury do wody zakopałem kabel internetowy i energetyczny. Rów ciągnie się od brzegu działki do szklarni poliwęglanowej, znajdującej się na drugim końcu działki, którą nazwałem greenhouse (względnie whitehouse, bo jest biała.) Ponieważ kopanie dziury zdemolowało nieco działkę kupiłem 3metry sześcienne ziemi i rozwiozłem po działce (70 taczek wyszło.)
Wreszcie zbudowałem samodzielnie drugą szklanię (pinkhouse bo jest pokryta folią o zabarwieniu różowym). Zbudowałem też dwa kompostowniki z palet. Usunąłem trawę ze środkowej części działki i przygotowałem tę część pod uprawę.
Nie wchodząc w szczegóły, działka ma około 120 metrów kwadratowych ,,części ornej'' podzielonej na 7 grządek o wymiarach 5x1,3m do tego cztery grządki nietypowe (dwie na truskawki jedna podzielona na ogórki/dynie i ostatnia wyłącznie na dynie.) Na dwóch grządkach zasiałem buraki, na kolejnych dwóch dynie i cukinie, na piątej marchew a na szóstej ogórki. Ostatnia siódma na selery, pory i sałatę (wiosna/wczesne lato.) W szklarniach posadziłem pomidory (własne flance.) Po bokach podpory na fasolę szparagową (trzy podpory typu trzepak + trzy typu walec z siatki drucianej) oraz na suche ziarno (jedna typu trzepak).
Zainstalowałem system monitorujący DYI oparty o Raspberry Pi w wersji 3. Ten system to router DWR-116 za 50 PLN z Allegro + modem Huawei e173 (za 8 PLN z OLX) + 3 razy rasberry, każda wyposażona w czujnik Bosch BME 280 do mierzenia temperatury/wilgotności oraz kamerę. Co trzy godziny (w dzień, tj. między wschodem i zachodem słońca) wykonywane jest zdjęcie, które jest (razem z odczytem z czujnika BME) wysyłane na Twittera oraz na stronę dedykowaną projektowi-Z pn http://zgarden.blogsite.org:8080/. Na koniec doby odczyty BME są wysyłana do repozytorium na githubie (https://github.com/hrpunio/Zawodzie). Do tego kupiłem prepaidową kartę w nju i co miesiąc płacę 9 PLN za usługę 9Gb za 9PLN.
Stronę http://zgarden.blogsite.org:8080/ oglądam sobie na PCie, a dla teściowej zrobiłem podgląd na czwartym Raspberry Pi wyposażonym w 7 calowy ekran kupiony na AliEx. Na tym ekranie wyświetlają się na przemian trzy zdjęcia z kamer z działki. Pi jest tak skonfigurowane, że uruchamia się bez logowania, uruchamia Chrome i zaczyna wyświetlać zdjęcia. Zdjęcia pobiera w stosownych momentach z Internetu.
Wreszcie zainstalowałem prosty system nawadniania w szklarniach. Ten system to programator nawadniania za 70 PLN (Allegro albo AliEx) pozwalający ustawić czas lania wody i częstotliwość oraz 20m linii kroplującej. System działa od 25 lipca bo wcześniej nie miałem czasu się tym zająć. Od 26 lipca nie podlewam w szklarniach...
Fasoli (szparagowej) to zebrałem +10kg, pomidorów już +80kg a jeszcze tak na oko minimum 20kg wisi na krzakach. Marchwi też jest po pachy a buraków jeszcze więcej. Ogórki jakby trochę słabiej, uschły dość szybko -- nie wiem czy tak miało być czy jakaś choroba. Ogólnie jednak zbiory są zajebiste, bo to Żuławy przecież. Od początku lipca jemy codziennie cukinie a od końca lipca swoje pomidory.
Zdjęcia z działki są tutaj. Są też filmiki poklatkowe tutaj.
Na działkę mam ok 20 km z domu. We dwie strony 40 km. Rowerem dojeżdżam...
Ciekawie napisane
OdpowiedzUsuńŚwietny artykuł
OdpowiedzUsuńDużo pomocnych informacji można znaleźć na Twoim blogu
OdpowiedzUsuńdziękuję za miłe słowa
OdpowiedzUsuńświetny ten blog i ciekawe treści
OdpowiedzUsuńwspaniały wpis!
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuń