No więc problemy sygnalizowane wcześniej zostały rozwiązane i mam komputer z nową płytą, pamięcią i procesorem. Reszta została ze starego. Windows 2000, co był na nim na zasadzie eksponatu muzealnego omówił pracy, a Fedora #5 -- nie. He, he. Nawet bym jej nie zamieniał na coś nowszego, bo aktualizacja systemu to zawsze dla mnie Royal PITA ale nie obsługiwała (ta Fedora) w pełni poprawnie nowej karty graficznej. Można było wprawdzie pracować ale wszystko było przeraźliwie rozciągnięte; litery zwłaszcza w mniejszym stopniu mało czytelne. Nie było wyjścia i na partycji zajętej przez zupełnie już bezużyteczne Windows 2000 zainstalowałem na próbę FC8. Ekran wyglądał świetnie więc po uprzednim zarchiwizowaniu katalogów /home/
, /etc/
, /usr/local/
na wolne partycje poszedłem na całość i zainstalowałem FC8 zamiast FC5.
Wszytko było super do momentu kiedy nie odpaliłem xmms
. Dźwięk nie działa i nie bardzo wiedziałem jak sobie z tym poradzić. W FC o tyle wszystko jest zamotane, że jest wiele miejsc, które służą do manipulowania dźwiękiem: System/Administracja/Wykrywanie karty, Preferencje/Sprzęt, Aplikacje/Dźwięk i obraz. Po pewnej szamotaninie, znalazłem na forum poradę sprowadzającą się do wykonania:
rpm -e alsa-plugins-pulseaudio
Spróbowałem. Poszło--nie było żadnych zależności. Głośniki zaczęły działać. Niestety--to było tylko pół sukcesu. Mikrofon -- potrzebny do komunikowania się przez skype -- jak był głuchy tak został. Odkręciłem odinstalowanie alsa-plugins-pulseaudio
:
yum install alsa-plugins-pulseaudio
Następnie zmieniłem stan selinux modyfikując w pliku /etc/selinux/config
:
SELINUX=permissive # było enforcing
Oraz manipulując alsamixer
-- uruchomionym z wiersza poleceń -- zgodnie z sugestiami podanymi tutaj. Pozwolę sobie zacytować oryginał: 1. Odpalamy terminal i wpisujemy alsamixer. 2. Wciskamy na klawiaturze TAB, aż przejdziemy do zakładki All. 3. Jedziemy w prawo aż dojdziemy do pola Mic. 4. Naciskamy SPACJĘ (pod Mic pojawia się napis capture). 5. Jedziemy dalej aż do pola Mic Selection i wybieramy Mic1 (strzałka do góry). 6. Jedziemy dalej do paska Capture i uruchamiamy go spacją. 7. Upewniamy się, że wszystkie wyżej wymienione paski są na samej górze. 8. Wychodzimy z alsamixera klawiszem ESC. U mnie wprawdzie, co do szczegółów, to ekran alsamixer
wygląda trochę inaczej, ale rezultat jest pozytywny: mikrofon i głośniki działają
FC8 zainstalowałem w wariancie Office (jeżeli dobrze pamiętam nazwę). W tym wariancie nie jest instalowany gcc--dziwna decyzja. Na dzień dobry doinstalowałem:
yum -y install gcc emacs emacs-el thunderbird gpsbabel gv xpdf tidy \
k3b k3b-extras-nonfree \
grip gprolog clips R amule subversion gqview xine exiv2 unrar
mod_dav_svn xinetd dejavu-fonts bitstream-vera-fonts lame mc \
apel gnutls-utils wdfs kile lyx
yum -y install xchm kchmviewer dia inscape scribus xmms \
audacious audacious-plugins-nonfree* \
amarok amarok-extras-nonfree mplayer audacity
Pakiety amarok
oraz audacious
, to odtwarzacze audio; kiedyś używałem też beep
(pakiet bmxp
). Beep
dalej jest dostępny w FC8 ale nie działa z plikami MP3. Program gpsbabel
to program do manipulowania danymi pobranymi z odbiorników GPS, gv
, xpdf
to programy do wyświetlania plików PS/PDF (domyślnie w FC8 służy do tego evince
, też go używam). Pakiety gprolog
i clips
zawierają odpowiednio kompilator Prologa i środowisko Clips (systemy ekspertowe się kłaniają). Program gqview
to moja ulubiona przeglądarka do zdjęć. Pakiet exiv2
to narzędzie do manipulowania metadanymi Exif (w zdjęciach robionych aparatem cyfrowym).
Opera wymaga libstdc++.so.5
, co wymaga zainstalowania następujących dwóch pakietów:
yum -y install compat-libstdc++-33 compat-libstdc++-296
Programy xchm
i kchmviewer
to przeglądarki dokumentów w formacie CHM. Dia
, inkscape
i scribus
to aplikacje graficzne. Kile
/lyx
to dwa alternatywne IDE do redagowania dokumentów w LaTeXu.
Problem pojawił się przy instalowaniu skryptów do obsługi flickr.com
. Perl w FC8 ma wbudowany inny @INC
--nie ma w nim żadnych katalogów w /usr/local
, wszystkie są /usr/
. Kolejna dziwna decyzja, bo niby gdzie wsadzać ,,swoje'' skrypty i/lub niestandardowe biblioteki. Dopisałem w /etc/profile
:
PERLLIB="/usr/local/lib/perl5/site_perl/"
export PERLLIB
I w tym katalogu trzymam swoje skrypty. Żeby je uruchomić trzeba się było trochę pomęczyć:
yum install perl-ExtUtils-MakeMaker perl-SOAP-Lite perl-Crypt-SSLeay \
perl-Test-Simple perl-XML-Simple perl-Text-Iconv \
perl-GDGraph perl-Image-ExifTool
Moduł Crypt::SSLeay jest potrzebny do obsługi https przez LWP. Do tego dociągnąć ręcznie, z braku odpowiednich paczek .rpm: XML-Parser-Lite-Tree-0.03
, Flickr-API-0.08
, Geo-Coordinates-DecimalDegrees-0.08.tar.gz
.
Dodanie repozytorium livna:
rpm -ivh http://rpm.livna.org/livna-release-8.rpm \
rpm --import /etc/pki/rpm-gpg/RPM-GPG-KEY-livna
Dużo wskazówek dotyczących instalowanie/konfigurowania FC8 można znaleźć na stronie: www.mjmwired.net
Dopisane 18 lutego 2008: Instalowanie FC8 na laptopie (HP nx 9020) zaczęło się niefortunnie, bowiem instalator całkowicie odmówił współpracy. Przeszukanie Google na tę okoliczność wskazywało, że problem jest podnoszony często a niektóre doniesienia brzmią dramatycznie. Już zacząłem wierzyć, że tak często raportowane na różnych forumach problemy sprzętowe i mnie w końcu dopadły, ale trafiłem na prosty opis co trzeba zrobić (por. Instalator Fedora 8 zatrzymuje się na laptopie):
floppy.allowed_drive_mask=0 clocksource=acpi_pm
I poszło bez problemu. Powyższy wiersz należy dopisać na pierwszym ekranie po uruchomieniu komputera z DVD Fedora 8 (przedtem wcisnąć Tab).
BTW: FC8 to już moja któraś tam wersja Linuksa. Zaczęło się w 1999 r. od RH5, potem było RH8/9, Fedora Core 4/5 no i teraz FC8. Innych wersji L-systemu nie używałem--przyzwyczajenie drugą naturą człowieka. Przed 1999 r. była epoka człowieka pierwotnego uzbrojonego w krzemień pn. system D:-).
Dopisane 20 lutego 2008: Na podstawie tego wpisu i poprzednich doświadczeń ze strojeniem FC5, przygotowałem dokument pn. Uwagi dot. instalowania Fedora Core 8.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz