Padł system na Sheevie #2 w taki tajemniczy sposób, że częściowo działał, ale nie do końca. Mianowicie system wchodził w tryb awaryjny bez jakiś wyraźnych komunikatów czemu tak robi. Karta sprawdzana fsck
nie wykazywała żadnych błędów.
Po dłuższej szarpaninie zdecydowałem system odtworzyć na nowej karcie a moje dane przegrać ze starej.
Ponieważ akurat ta Sheeva była czas temu aktualizowana więc miała aktualny firmware. Wystarczyło nagrać co trzeba na czystą kartę (sformatowaną jako ext2) i dalej poszło bezszmerowo w tym sensie, że cała moja instrukcja opublikowana na tym blogu jakiś czas temu okazała się w 100% aktualna.
Po zainstalowaniu systemu takim oto sprytnym skryptem ustaliłem jakie pakiety doinstalowałem z wiersza poleceń (czyli brakuje ich w nowym systemie):
!/bin/bash #(zcat $(ls -tr /var/log/apt/history.log*.gz); cat /var/log/apt/history.log) 2>/dev/null | \ (zcat $(ls -tr history.log*.gz); cat history.log) 2>/dev/null | \ egrep '^(Start-Date:|Commandline:)' | \ grep -v aptdaemon | \ egrep '^Commandline:'
Jeszcze trzeba się było dopisać do grupy dialout
żeby działał pomiar temperatury (który korzysta z /dev/ttyUSB0
):
usermod -a -G dialout tomek
Ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńInteresujący wpis
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńW tym wpisie znajduje się wiele ważnych i ciekawych informacj
OdpowiedzUsuńTe informacje są niezwykle istotne i ważne.
OdpowiedzUsuńDobrze jest to wszystko wiedzieć. Rewelacyjny wpis.
OdpowiedzUsuń