środa, 25 maja 2011

Rocznica pinkaccordions.homelinux.org

Minął rok odkąd zarejestrowałem w www.dyndns.com adres pinkaccordions.homelinux.org (dokładnie pierwszy wpis w access.log ma datę 23 maja 2010 r.). Działa doskonale....

Przy okazji: dzisiaj przeniosłem anemometr z płotu na dach bloku. Prędkości wiatru od razu wzrosły...

środa, 11 maja 2011

Ostatnie okrążenie

Dziś przejeżdżając skromne 35 km, przekroczyłem 145 tys życiowego przebiegu... Zostało 5 tys. do okrągłej liczby 150 tys. i jest szansa, że dociągnę jeszcze w tym roku...

środa, 4 maja 2011

Jak odkręcić zakleszczony filtr Hoya

Pojechaliśmy na Warmię (niem. Ermland) na dwa dni (2--3 maja) zwiedzając Pasłęk, Ornetę, Dobre Miasto i Lidzbark Warmiński (zdjęcia są tutaj).

W Ornecie Misiek upuścił aparat (w torbie i z niewielkiej wysokości) tak nieszczęśliwie, że uszkodził się dekiel i stłukł filtr nakręcony na obiektyw. Sam obiektyw (Olympus Zuiko 12-60 mmm) wydaje się intact. Filtr z kolei był tani--jakaś Hoya UV/72mm za 40 PLN. Zatem straty minimalne, ale... Ale nie szło odkręcić oprawki filtra. Próbowałem nawet to złapać kombinerkami za brzeg (szkła już nie było więc było więcej miejsca) i guzik...

Szukając pomocy wpisałem do Google hoya filter stuck. Problem generalnie jest znany i proponowane są różne rozwiązania:

  1. Wsadzić obiektyw na chwilę do lodówki. Wsadziłem na 5 minut do zamrażalnika--nie pomogło.
  2. Otoczyć filtr skórzanym paskiem. Pasek zacisnąć i spróbować przekręcić. Też nie działa.
  3. Położyć na kawałku gumy. Docisnąć i przekręcić. Akurat miałem kawał w miarę miękkiej gumy. Misiek trzymał gumę ja kręciłem obiektywem. Już myślałem czy nie połączyć punktu 1 (lodówka) z punktem 3 i wtedy puściło...

Uff...

PS: ślad wycieczki: dzień 1dzień 2.