piątek, 25 stycznia 2008

Iblue 747 GPS logger

GPS logger to odbiornik GPS wyposażony w pamięć pozwalającą na rejestrację przebytej drogi (śladu). Ślad z GPSa jest mi potrzebny do dodania współrzędnych geograficznych do zdjęć. Do tej pory do tego celu wykorzystywałem odbiornik Geko 301 firmy Garmin. Geko jednakże jest urządzeniem starszego typu i generalnie nie działa jeżeli nie widzi ,,czystego nieba''. Nie działa w lesie, często są duże problemy w terenie mocno zabudowanym, itp.

Postanowiłem kupić lepszy odbiornik. Czytając fora i blogi poświęcone GPS najpierw dowiedziałem się, że jest coś takiego jak SIRF. Już chciałem takiego SIRFa kupić ale doczytałem o chipsecie MTK. Według niektórych doniesień jest on lepszy niż SIRF 3 (są też tacy co twierdzą, że tak nie jest; głosów w stylu X to syf a ja jestem wielkim znafcom nie biorę pod uwagę).

Ceny loggerów na allegro zaczynają się od 300 zł (styczeń 2008) a ja znalazłem coś chwalonego, podobno działającego z Linuksem co jest dla mnie bardzo ważne i (okazało się) tańszego pn. i-Blue 747 Dziwne, ale w Polsce nikt tego nie sprzedaje, przynajmniej w Internecie. Znalazłem i-Blue na ebay za mniej niż 200 zł przy czym 30% tej kwoty stanowiły koszty wysyłki.

BTW opis na e-bay był w języku włoskim, sklep w Niemczech, sklepowy (sądząc po imieniu i nazwisku, Turek) po angielsku słabo pisał, ale się dogadaliśmy i paczka doszła.

Do obsługi loggera jest dołączony CDrom z programem. Program jest of course na system MSW, ale podobno działa z wine. Dokładnie postępując według instrukcji stąd dało się go uruchomić: należy zainstalować wine, uruchomić winecfg, a następnie:


cd ~/.wine/dosdevices
ln -s /dev/ttyUSB0 com1

Teraz należy skopiować plik instalacyjny i uruchomić wine DataLog.exe. Program zostanie zaistalowany tyle, że u mnie nie działa. Ściąga ślad całkiem dziarsko ale nie do końca bo zwisa. Próbowałem dwa razy raz zawisł gdy wskaźnik był na 49% drugi raz na 89%. W google znalazłem opinie użytkowników Ubuntu utrzymujących, że w ich systemie wszystko działa (like a charm). BTW w MS Windows też były problemy, zarówno z instalacją, jak i z uruchomieniem, ale jak w końcu poszło, ale co z tego przecież nie będę go używał w systemie W.

Uwaga: Aby ściągnąć ślad albo zmienić konfigurację urządzenia przełącznik musi być w pozycji LOG. Po uruchomieniu programu pierwsze co trzeba zrobić to zatrzymać zapis śladu (można to zrobić tylko programowo), bo inaczej logger cały czas zapisuje dane.

Zainstalowałem też w bólach bt747 (aplikacja Javy). Zresztą autor ostrzega, że dokumentacja jest niedoskonała. Po rozpakowaniu zipa, zainstalowałem zawartość katalogu rxtx-2.1-7-bins-r2, zgodnie z tym co jest napisane w pliku INSTALL, umieszczonym w tym katalogu. Następnie uruchomiłem skrypt run_rxtx.sh, zmieniając wartość zmiennej MYROOTPATH=/usr/local/bt747. Żby użytkownik miał dostęp do /dev/ttyUSB0 musi być w grupie uucp, to już ustaliłem wcześniej. Dalej jednak nie działało (check_group_uucp(): error testing lock file creation Error details: Permission denied check_lock_status: No permission to create lock file.). Kluczowa okazała się zmiana praw dostępu do /var/log:


chmod 777 /var/lock

Aplikacja, jak widać obok, wygląda okropnie, ale funkcjonalnie jest OK: ściąga dane i kasuje LOG. Więcej nie potrzebuję. Żeby skrypt run_rxtx.sh działał uruchamiany z dowolnego katalogu musiałem jeszcze zmienić wartości zmiennej CLASSPATH (albo wstawić zawartość CLASSPATH jako wartość opcji -cp przy uruchamianiu javy):


CLASSPATH=${RXTXJAR}:$MYROOTPATH/webstart/Waba_only.jar:\
$MYROOTPATH/dist/BT747_rxtx.jar:.:$CLASSPATH

Wreszcie jest też aplikacja pn. MTKbabel (skrypt Perla), działająca podobnie do programu GPSbabel, czyli z wiersza poleceń. Do działania wymaga zainstalowania modułu Device::SerialPort. Ten sposób działania podoba mi się najbardziej. Pobranie danych sprowadza się do wydania następującego polecenia:


mtkbabel -f nazwa-pliku-bez-rozszerzenia -t

Powstaną dwa pliki (dlatego nie podaje się rozszerzenia): jeden w formacie binarnym, drugi w fomacie GPX. Jedno wielkie ale -- transmisja jest bardzo wolna: plik binarny o wielkości ca 650 kB (czyli ca 30% pamięci) był ściągany z loggera 9 minut 47 sekund. Czyli cała pamięć byłaby ściągana 30 min. Hmm... Dla porównania obie wcześniej wymienione aplikacje ściągały te 650 kB w circa 2 minuty. Różnica jest.

Wykonałem już dwa eksperymenty porównujące iblue z moim Garminem 301. Pierwsza trasa to las, w wielu miejscach gęsty i wysoki. Do tego też w wielu miejscach jary o stromych zboczach. Trasa zapisana przez geko oraz trasa zapisana przez iblue. Nie ma porównania, bo geko w zasadzie w lesie nie działał.

Druga trasa to teren zabudowany, a konkretnie Sopot. Zabudowa w większości 3--4 kondygnacyjna. Dwa razy wszedłem do sklepu (Geko zgubił w pierwszym ślad, ale poczekałem po wyjściu aż znajdzie, a za drugim razem sam szybko się odnalazł). Oba ślady wyglądają nieźle (cf. geko iblue). Iblue pogubił się w okolicach skrzyżowania 1-go Maja z Aleją Niepodległości, gdzie wszedłem do sklepu (na dłużej). Nie zgubił satelity, tak jak geko, ale trasa w tym miejscu jest nieprawidłowa (wielki `tik' od 1-go Maja wzdłuż Al. Niepodległości w stronę Gdańska. Na mapie od szpilki oznaczonej jako `sklep' do szpilki `tik'. W rzeczywistości od sklepu poszedłem do szpilki oznaczonej `tunel' i dalej wzdłuż ul. Bohaterów Monte Cassino, co zresztą też jest zaznaczone). Nie ma różnicy pomiędzy śladami zredukowanymi do 500 punktów i dużo większym -- 2500 punktów.

Reasumując: wszystkie zdjęcia zrobione na obu trasach zostały (z zadowalającą precyzją) oznakowane współrzędnymi geograficznymi na podstawie śladu z Iblue, a po to go kupiłem.

Ślad iblue zredukowałem za pomocą gpsbabela, bo oryginalny ślad składa się z tysięcy punktów. Iblue zapisuje ślad co sekundę, Garmin w trybie auto (Iblue nie ma czegoś takiego jak auto). Kiedyś eksperymentowałem z Garminem i też go przestawiłem na zapis sekundowy, ale nie zaobserwowałem różnicy pomiędzy takim trybem a trybem auto. Polecenie uproszczenia śladu wygląda następująco (Log.nma zawiera dane zapisane jako NMEA):


gpsbabel -i nmea -f Log.nma -x simplify,count=450 \
-o gpx -F 2008-01-23BT_x.gpx

Poniżej bardziej zaawansowane polecenie: zapisz jako GPX, ślad od 2008-01-24T13:40 od 2008-01-24T14:50, następnie upraszczając go do 500 punktów. Uwaga: opcje -x nie są przemienne, tj. ich zamiana skutkowałaby najpierw uproszczeniem do 500 punktów, a potem wycięciem od-do, dając w rezultacie ślad dużo bardziej uproszczony:


gpsbabel -i nmea -f GPSDATA-20080123.nmea \
-x track,start=200801241340,stop=200801241450 -x simplify,count=2500 \
-o gpx -F 20080124BT_x.gpx

Kończąc, trochę mnie zastanawia/niepokoi trwałość tego urządzenia, bo jakość wykonania jest taka sobie (100% chińszczyzna). Jakby mi, np. wypadł z ręki, to chyba byłby to jego ostatni lot. Nawet nie próbuję tego sprawdzać. Poza tym logger wydaje się całkiem, całkiem...

Dopisane 16 marca 2008: Dioda GPS: pomarańczowa -- szuka satelitów; pomarańczowa/miga -- nawiguje; niebieska/miga -- mało pamięci (mniej niż 20%); niebieska -- pamięć jest zapełniona, stop (cokolwiek to znaczy); trzykrotny błysk -- zarejestrowanie POI. Dioda baterii: czerwona -- bateria prawie wyczerpana; zielona -- ładowanie; zielona/miga -- naładowana. Dioda BT: niebieska -- BT włączone, ale nie połączony; wolno miga -- połączony w sleeping mode; szybko miga -- połączony i gotowy.

Dopisane 16 marca 2008: projekt formularzy w aplikacji bt747 jest daleki od ergonomicznego, stąd poniżej krótka rekapitulacja. Aby usunąć plik: Fmt/Erase (albo Fmr/Set&erase). Pobranie pliku i zapis na dysk: Log/Get Log i inne przyciski z tej karty. Karta File: konfiguracja. Karta Con: połączenie z urządzeniem. Innych kart w zasadzie nie używam.

Dopisane 19 marca 2008: Poniżej skrypt do zamiany pliku NMEA pobranego z bt747 na plik GPX. Skrypt upraszcza uruchomienie gpsbabela. Ponadto uruchomiony z opcją -U wycina niepotrzebne znaczniki (np. <ele>, czyli wysokość, która w moim przypadku zawsze wynosi zero. Dodatkowo liczy długość wyciętego śladu. Pełny skrypt jest tutaj.


# !/bin/bash
#
# Skrypt ułatwiający uruchomienie programu gpsbabel
# Wycina fragment ścieżki + upraszcza ślad do zadanej liczby punktów
# Na koniec plik podaje długość wyciętego śladu.
#
OUT=''
FORMAT=nmea
ROK=`date +"%Y"`
XREDUCE="NO"

while test $# -gt 0; do
case "$1" in

-help|--help) echo "$USAGE"; exit 0;;

-od) shift; START="$1";;
-od*) START="`echo :$1 | sed 's/^:-od//'`";;
-do) shift; STOP="$1";;
-do*) STOP="`echo :$1 | sed 's/^:-do//'`";;
-max) shift; COUNT="$1";;
-max*) COUNT="`echo :$1 | sed 's/^:-max//'`";;
-rok) shift; ROK="$1";;
-rok*) ROK="`echo :$1 | sed 's/^:-rok//'`";;
-format) shift; FORMAT="$1";;
-format*) FORMAT="`echo :$1 | sed 's/^:-format//'`";;
-U) XREDUCE="YES";;
-out) shift; OUT="$1";;
-out*) OUT="`echo :$1 | sed 's/^:-out//'`";;

-h) echo usage; exit;;
-h*) echo usage; exit;;

*) FILE="$1";;
esac
shift
done

if [ "$XREDUCE" = "YES" ] ; then
echo "** Tracks will be simplified! (Option -U)" ; fi

EXTENSION=${FILE##*.}
BASE=`basename $FILE .$EXTENSION`

if [ "$OUT" = "" ] ; then OUTFILE="$BASE.gpx" ;
else OUTFILE="$OUT" ; fi

if [ "$START" != "" -a "$STOP" != "" ] ; then PERIOD="-x track,start=$ROK$START,stop=$ROK$STOP" ;
elif [ "$START" != "" ] ; then PERIOD="-x track,start=$ROK$START" ;
elif [ "$STOP" != "" ] ; then PERIOD="-x track,stop=$ROK$STOP" ;
fi

if [ "$COUNT" != "" ] ; then SIMPLIFY="-x simplify,count=$COUNT" ; fi

if [ -f "$BASE.$EXTENSION" ] ; then
gpsbabel -i $FORMAT -f $BASE.$EXTENSION $PERIOD $SIMPLIFY -o gpx -F $OUTFILE

if [ -f "$OUTFILE" -a "$XREDUCE" = "YES" ] ; then
extension=${OUTFILE##*.}
simname="`basename $OUTFILE .$extension`_s.$extension"
echo "** File $OUTFILE simplified to $simname" ;
# perl -e 'while ( <> ) { unless(/<ele|fix|course|speed>/) ... to błąd !!
perl -e 'while ( <> ) { unless(/<(ele|fix|course|speed)>/) { print $_ }} ' $OUTFILE > $simname
OUTFILE=$simname
fi
else echo "File $BASE.$EXTENSION found!" ; echo "$USAGE"
fi

if [ -f "$OUTFILE" ] ; then
## Oblicz dystans:
echo "** Counting distance covered in: $OUTFILE "

perl -e 'use Geo::Distance; my $geo = new Geo::Distance;
my $qchars = "\042\047"; # znaki cytowania pojedynczy i podwojny
while (<>) {
if (/<trkpt\s+lat\s*=\s*([$qchars])([^$qchars]+)\1\s+lon\s*=\s*([$qchars])([^$qchars]+)\3/) {
$lat=$2; $lon=$4;
unless ($trkpt < 1) { $dist += $geo->distance( "meter", $plon, $plat => $lon, $lat ); }
$trkpt++; $plat=$lat; $plon=$lon;
}
}
print "** Distance covered (meters): $dist\n"; ' $OUTFILE
fi

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz