poniedziałek, 23 sierpnia 2010

Wycieczka do Rzucewa

W sobotę pojechałem SKM do Redy. Potem już rowerem przez przez Kępę Pucką (Połchowo, Mrzezino i Zelistrzewo) do Rzucewa. Na plaży przed pałacem smród aż mdli ale byli tacy co się opalali/pływali. Ciekawe czy tak jest zawsze czy tylko ja miałem szczęście?

Z powrotem wróciłem przez dolinę Redy i Kępę Oksywską (Mosty, Pierwoszyno). Chciałem podjechać obejrzeć Torpedowaffenplatz, ale z tej strony, z której próbowałem to chyba się nie da, bo po drodze jest lotnisko...

Bardzo przyjemna trasa, w szczególności znikomy ruch samochodów ale miejscami nawierzchnia dróg kiepska. Ślad jest tutaj.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz