poniedziałek, 21 maja 2018

Posokowiec bawarski

UWAGA: Będzie długie i o jeleniu (na zwłoki którego najechałem w sobotę)

Znajomy (korposzczur -- jego własne określenie więc się nie obrazi) się przejął (bardziej niż ja) i mnie mobilizuje do alarmowania świata w temacie: ,,czy etyczne jest, że ktoś dopuścił do tego, że zwłoki jelenia leżą na polu.'' Przypuszczalnie zwierzę zostało postrzelone, uciekło i padło, że tak powiem w pewnym oddaleniu od strzelca. Takie rzeczy się zdarzają oczywiście. Skoro się zdarzają to pewnie są jakoś regulowane choćby zwyczajowo (etycznie/nieetycznie)

No to sru... piszemy w google i mamy (UWAGA: Postrzałek = postrzelone zwierzę; moje komentarze wewnątrz [[ .. ]]):

Rozporządzenie ministra środowiska z dnia 23 marca 2005 r. w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania i znakowania tusz Dz.U. z dnia 15 kwietnia 2005 r.; Zmieniona wersja (2011-12-14) Dz.U.2011.257.1548. Albo www.lowiecki.pl/gdansk/lowiec/regpol.html Albo Poszukiwanie postrzałka przy użyciu psa.

Art5/8: polowanie na zwierzynę grubą może odbywać się pod warunkiem zapewnienia udziału w poszukiwaniach postrzałka, ułożonego w tym celu psa.

[[Jeżeli nie miał psa to naruszył prawo. To jest zapis chyba obowiązujący od 2010 r.]]

[[To teoria, a teraz praktyka:]]

Udział psa w polowaniu -- czy na co dzień respektujemy przepisy prawa łowieckiego?/Zbigniew Ciemniewski. Ciekawe też tutaj: http://www.bowhunting.pl/pies-dla-mysliwego-z-lukiem/b/34

[[polowanie z łukiem. Ja pierdziu... BTW ale: ]]

Nie każdy myśliwy ma możliwość posiadania własnego psa. Charakter pracy, trudne warunki lokalowe, powodują, że trzymanie psa w domu często staje się niemożliwe. Nie zwalnia to jednak myśliwego z obowiązku szukania postrzałka z pomocą psa. Nie znam koła czy obwodu, w których nie ma przynajmniej jednego psiarza, do którego można zadzwonić po pomoc. Przy niektórych zarządach okręgowych PZŁ istnieją nawet tzw. pogotowia postrzałkowe zrzeszające właścicieli psów ułożonych do poszukiwania postrzałków. Zapisanie numerów telefonów do kolegów posiadających psy i korzystanie z ich pomocy pomoże wypełnić regulaminowy obowiązek każdego myśliwego, który mówi że polowanie na zwierzynę grubą może odbywać się pod warunkiem zapewnienia w poszukiwaniach postrzałka udziału ułożonego w tym celu psa (Art 5. 1. 8 regulaminu polowań).

[[czyli jakaś tam small-afera mogłaby być. Ale niekoniecznie (klubposokowca.org.pl/?page_id=87):]]

Co prawda rozporządzenie ministra środowiska w sprawie szczegółowych warunków wykonywania polowania, zobowiązuje myśliwych do zapewnienia udziału w poszukiwaniach postrzałka ułożonego w tym celu psa, jednak interpretacja pojęcia ,,ułożonego psa'' nie jest podana i w związku z tym jest bardzo dowolna.

[..]

Oczywiście mistrzami w tej dziedzinie pracy myśliwskiej są posokowce.

:-) Oczywiście. Kurde nawet nie wiedziałem że coś takiego istnieje podróże kształcą :-) Do dziś jakby mi ktoś powiedział POSOKOWIEC to bym to z owadem kojarzył prędzej, które to mają bombastic nazwy często.

Więc na koniec: https://www.olx.pl/zwierzeta/psy/q-posokowiec-bawarski/.

A na finalny-koniec: jeżeli ktoś doczytał aż tu i ma wśród znajomych myśliwego, który by się ustosunkował, to będę wdzięczny za komentarz.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz